Dostałam do wypróbowania makarony
Skinny noodles, zdrowe, niskokaloryczne, dietetyczne... Doskonałe rozwiązanie dla alergików, wegetarian i wegan. Można je stosować przy różnych rodzajach diet.
Informacja z opakowania:
Produkuje
się go z mąki warzywa o nazwie Konjac, które jest uprawiane w Chinach i
Japonii, głównym składnikiem Konjacu jest glukomannan, jest on bardzo
bogatym źródłem błonnika, doskonale reguluje poziom cukru we krwi,
pomaga w utrzymaniu właściwego poziomu cholesterolu oraz spowalnia
trawienie przez co przedłuża uczucie sytości. Wystarczy zastąpić jeden
posiłek dziennie makaronem Skinny Noodles aby znacząco
podnieść potrzebne spożycie błonnika i znacznie obniżyć całkowite
spożycie kalorii, dodatkowo makaron nie zawiera tłuszczu, cukru,
glutenu, jajek, mleka oraz tofu (soja), które ze względu na wysoki
poziom estrogenu może powodować zwiększone ryzyko zachorowania na raka
piersi. Makaron Skinny Noodles doskonale nadaje się do spożywania przez diabetyków, alergików, wegetarian i wegan. Makaron Skinny Noodles nie posiada smaku dlatego doskonale absorbuje smaki potraw takich jak sosy oraz zupy.
Wartość odżywcza w 100g Slim Noodle:
wartość energetyczna 27.7 KJ/6.4 kcal
białko 0.5 g
tłuszcz 0.0g
cholesterol 0.0 g
węglowodany 0.5g
cukry 0.47 g
błonnik 4.5g
sód - 3.3mg
Nie jestem wegetarianką, dlatego w swoim przepisie użyłam mięsa z kurczaka. Chciałam żeby było smacznie i w zgodzie z makaronem... nie za tłusto.
Składniki na jedną porcję (ok 250g):
Kurczaka gotujemy, albo smażymy (pierwsza opcja dla osób, które ograniczają kalorie). Posiekaną cebulę i ząbek czosnku szklimy na oliwie, następnie dodajemy posiekane pomidory, pokrojonego na małe kawałki ugotowanego kurczaka i kapary. Całość solimy i pieprzymy. Następnie przygotowujemy makaron wg opisu na opakowaniu (można oczywiście użyć normalnego makaronu, wtedy ugotowany al dente i odcedzony wrzucamy na patelnię). Makaron na patelni mieszamy z pozostałymi składnikami i smażymy przez kilka minut. Doprawiamy ziołami, solą i pieprzem.
Jak pisałam wcześniej, makaron jest świetną alternatywą dla tych, którzy nie mogą sobie pozwolić na spożywanie normalnego. Jednak nie można się oszukiwać, smakiem w żaden sposób tradycyjnego nie przypomina.
Skinny noodles nie posiada smaku, absorbuje to z czym go mieszamy. Konsystencja również mocno odstaje od oryginału, jest lekko żelowa i również do niej trzeba się przekonać. Jednak kiedy już się przekonamy i wymyślimy swój sposób na nadanie smaku "makaronowi", możemy uzyskać naprawdę smaczny efekt.