Ciasto część sucha:
- 2,5 szklanki mąki
- 0,5 szklanki cukru (ja używam brązowego)
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 cukier waniliowy
Ciasto część mokra
- 2 jajka
- 1 szklanka mleka
- 100 g masła
- 1 jabłko
- 1 gruszka
- kilka kostek czekolady
- kandyzowane skórki
- 3 łyżki kakao
Przygotowanie:
Połączyć osobno składniki na ciasto mokre i suche (dla ułątwienia masło trochę rozpuszczam). Potem połączyć oba ciasta i wymieszać na jednolitą masę. Część ciasta przełożyć do innej miski i dodać ok. 3 łyżki kakao. Jabłka i gruszki pokroić na nieduże kawałki.
Do każdej papilotki wlać odrobinę ciasta, następnie w zależności od gustu wrzucić kawałek jabłka, gruszki lub czekolady. Zalać nadzienie dokładnie ciastem. Można posypać kandyzowanymi skórkami. Ponieważ mamy ciasto ciemne i jasne możemy wg. uznania mieszać nadzienia i ciasta :-)
Piec ok 30 min w temp. 220 stopni.
muffinki to rzecz wspaniała;P wyglądają super.
OdpowiedzUsuńNo no wyglądają wspaniale:) chyba stanę się stałą czytelniczką Twojego bloga, bo gotować też kocham:) Ja też piekę muffinki, tylko, że krówkowe. PYYYYYYCHA
OdpowiedzUsuńChyba się kiedyś wreszcie odważę i coś upiekę. Co? Oczywiście muffinki :D
OdpowiedzUsuń